Tak bardzo prosto można by pisać ten dzień. Dzień pełen momentów wzruszeń, ale i radosnego śmiechu. Pełen gestów i znaków. Pełen szczerej miłości. Pełen troski i zachwytu. Pełen ludzi, których ciepło otula jak promienie słońca w szary dzień. Pełen zachwytów z rzeczy prostych. Zwyczajne cuda. Zwyczajne cuda to relacja Roksany i Damiana. A w tym ogromnym worku wzruszeń, taka ilość szaleństwa, gorącej atmosfery, doskonałej muzyki. Zwyczajne cuda to dni takie, gdy serce zostawiam w każdej fotografii. I takich dni, jak ten Wasz, życzę sobie częściej. Bo dobrze mieć jest w głowie takie obrazy, dla których serce rośnie. Dziękuję, że mogłam być z Wami. Dziękuję, że zechcieliście zobaczyć ten czas moimi oczami. Mam nadzieję, że wrócą do Was wspomnienia z tego dnia… że namaluję ponownie uśmiech, a w sercu zagości czar wspomnień…

miejsce: Pałac Suchary
prowadzenie wesela: DJ Wolfi
sukienka: Miłosna Przestrzeń