Wytworny był to wieczór, pachnący elegancją. W pięknym pałacu, piękne panny, eleganccy panowie. I jedna gwiazda tak jasna, że rozświetliłaby całe, ciemne niebo. Do tego mądra, zabawna, z czarującym uśmiechem! Są takie święta w życiu, które nie sposób pominąć. Są takie dni, które trzeba uczcić najlepszym szampanem. W najlepszym towarzystwie! Bez dwóch zdań moment wkroczenia w dorosłość, to taka chwila. Gdy już w zasadzie wszystko można, choć świat dopiero stoi przed nami otworem. Choć twierdzi się, że widziało się wiele, a w sumie jesteśmy dopiero na kilku pierwszych stronach tej książki o tytule życie. Jednak kiedy jest dziś, nie warto zważać na jutro. Warto być tu i teraz, brać garściami, szaleć do woli, kochać na zabój, tańczyć do upadłego! Oliwko, dziękuję, że mogłam towarzyszyć Wam w tak pięknym, niezapomnianym dniu. Zaszczytem było Cię fotografować, bowiem wierzę, że już za moment podbijesz świat okładek, marek i mody. Tego Ci życzę, choć z całego serca życzę Ci jeszcze bardziej, by Twoje marzenia spełniły się co do jednego. Krocz przez życie z tym pięknym uśmiechem, bo on rozjaśni niejeden mrok i niejedno skradnie serce. A teraz zapraszam na wspomnienie tego wieczoru…
Miejsce: Pałac Widokowy w Toruniu
Sukienka: Patrycja Pardyka
Muzyka: Grupa Wodzirejska Merlin
Dekoracje: Kaprys Art
Fotobudka: Fotobudk360 Twister