Kiedy kolejny raz zerkałam na Wasze obrazki, nie mogłam się nadziwić, ile magii tego dnia unosiło się w powietrzu… Cóż może być piękniejszym, jak okruchy chwil, wzruszeń, dobra, miłości, radości i szczęścia… To wszystko składało się na Wasz wyjątkowy dzień. Na emocjonalne przygotowania, radosne skakanie po łóżku przeszywane nicią przyjaźni i wracanie do wspomnień. Po piękne wzruszenia, gdy zobaczyliście się pierwszy raz i tak czuły spacer gdzieś środkiem miasta. Był i ten moment najważniejszy, gdy byliście wpatrzeni w siebie i przysięgaliście, że będziecie tu dla siebie. Na zawsze. W de facto najpiękniejszej sali ślubów jaką do tej pory widziałam! A potem Wasi bliscy, niespełna 30 wspaniałych osób, które sprawiają, że parkiet płonął, a ja przynoszę największy materiał w mojej historii! Przepiękna tradycja toastów, którą widziałam po raz pierwszy przyniosła ogrom emocji i wzruszeń! Życzę sobie by na każdym ślubie polało się tyle szczerych, ciepłych słów, które otulają szalem serce… I na sam koniec, tak czułe wtulenia o zachodzie. Nic piękniejszego nie mogło się Wam zdarzyć, choć się zdarzyło… I niech trwa… A ja mam dla Was te momenty, tak mocno ulotne, które niech przypomną jak piękne rzeczy się działy w Was i Waszych sercach tego dnia i nic więcej nie powiem, bo zachwycam się po stokroć.
Pięknego wspominania.
Kamila
Miejsce przygotowań: Apartamenty Q18 w Bydgoszczy
Miejsce wesela: Pałac Suchary